Coś nowego, czyli Krakersowy HAUL :)

Wiele z Was było za pomysłem poświęcenia wpisu na temat akcesoriów, karm i przysmaków, które służą Krakersowi 
( przypominam - roczny Cairn Terrier, rasy małe, do 10 kg).


A więc zaczynamy ! :) 



1. Jaką karmę je mój pies?

Krakers jest baaardzo wybrednym smakoszem psich karm, więc muszę mu je dość często zmieniać. Od niedawna podaję mu nowo zakupioną karmę Festival, dla psów wybrednych firmy Josera i muszę Wam powiedzieć, że jestem w szoku :) Krakers chętnie ją je, jest to karma sucha, ale ja dolewam trochę letniej wody, tak aby zrobił się smakowity sosik :) Zdjęcie opakowania i samej karmy :








2. Jakie przysmaki je mój pies? 

Tutaj tak samo jak przy karmie, jest mnóstwo różnych przysmaków, ponieważ Krakersowi często się one przejadają. Przysmaki lubi on zazwyczaj ,,mokre" , czyli w tym wypadku suche ciastka odpadają... 
Mam dla niego tylko jedne przysmaki, które choć są ,,suche" baaaardzo mu smakują, są to zwykłe kosteczki, o różnych smakach ( wołowina, kurczak, jagnięcina, dziczyzna ), są one dostępne w wielu sklepach zoologicznych i prezentują się tak : 







Prócz tego oczywiście wszelakie przysmaki typu ,,Let's bite!" są mile widziane : 






Oczywiście ma zawsze pod dostępem jakieś kości dla psów, prasowane, wędzone itp. Jeżeli chcecie się dowiedzieć, dlaczego pies musi mieć coś do gryzienia ( po prostu ma taką potrzebę! ) zajrzyjcie tutaj, a wszystkiego się dowiecie : http://dogslifenet.blogspot.com/2013/07/kolejny-post-z-serii-co-zrobic-gdy-co.html







3. Krakers dostaje również suplement firmy APL, Omega Vit - działa on na ogólną kondycję skóry oraz uodparnia psa, idealny na jesień i zimę : 







4. Garderoba mojego psa : 

Nie jestem zwolenniczką przebierania psów, natomiast są ubrania, które dla niektórych ras w okresach zimowych są niezbędne. Mój pies, mimo że jest szkockim psem i mrozy nie powinny mu być straszne - są. Bardzo często moknie przez deszcz czy śnieg i zaczyna się trząść. Więc ja zakupiłam dla niego płaszczyk przeciwdeszczowy, od spodu ma cienką warstwę ocieplającą. Nie jest on jak kurtka, natomiast nam w zupełności wystarcza. Zdjęcie płaszczyka i jego właściciela : 



















5. Szelki, smycz ? 


Jeżeli chodzi o szelki, to nosi on szelki skórzane, od spodu oczywiście obszyte materiałem, tak aby nie obcierały. Szelki Krakersa znajdziecie w sklepie Wszystko dla Pupila : http://wszystkodlapupila.pl/


Jeżeli chodzi o smycz, to mamy smycz zwykłą i Flexi, natomiast używamy ze względu na naukę chodzenia na luźnej smyczy tej zwykłej. Każdego, kto nie wie jaką smycz wybrać dla pupila odsyłam do mojego poprzedniego wpisu : http://dogslifenet.blogspot.com/2013/08/smycz-automatyczna-czy-zwyka-jaka-jest.html 
A każdego, kto nie wie jak oduczyć pupila ciągnięcia na smyczy, tutaj : http://dogslifenet.blogspot.com/2013/08/post-z-serii-co-zrobic-gdy-co-zrobic.html

Zdjęcia smyczy ( zwykła jest już trochę zniszczona, planuję zakup nowej ) : 







6. Psie gadżety :) 


 a) Na ,,wyposażeniu" posiadam oczywiście niezawodny kliker. Jeżeli nie wiecie, co to jest i jak ,,to coś" używać, zajrzyjcie koniecznie tutaj : http://dogslifenet.blogspot.com/2013/07/pierwszy-post-z-serii-psi-gadzet.html

Kliker wygląda tak : 








 b) Następnie posiadamy oczywiście kaganie, dlaczego? Krakers jest najbardziej łagodnym stworzeniem na świecie i choć prędzej zaliże kogoś na śmierć, niż użyje w tym celu zębów, potrzebujemy kagańca do przejazdów w komunikacji miejskiej. Nie popieram tych zasad, no ale grzywny są bardzo wysokie, więc musimy się stosować. 

Taki ma kaganiec : 



Kaganiec jest na zdjęciu zbyt luźny, bo nie chciałam mu go
niepotrzebnie ściskać  do zdjęcia :) 




c) Posiadamy również dyski treningowe Fishera, ale jeżeli chcecie się o nich dowiedzieć więcej, koniecznie napiszcie o tym w komentarzu i ja stworzę wpis poświęcony tylko im :) 

Tak wyglądają : 





d)  Szczotka do wyczesywania sierści. 

Mamy również szczotkę, którą czeszę raz na tydzień Krakersa ( częściej nie ma potrzeby przez jego krótką sierść), tak aby nie pojawiły się żadne kołtuny. 

Nasza szczotka : 





e) Szampon do kąpieli.


Tak jak już pisałam, ja w celu wszelakich zabiegów typu trymowanie czy kąpiel chodzę do salonu dla psów, ale czasami po błotnej kąpieli, czy co gorsza, ,,odchodowej" kąpieli muszę szybko interweniować. Jako, że jest to szampon awaryjny, nie jest on jakiś wygórowany. Jest to zwykły szampon aloesowy dla psów dorosłych : 








f) Spray do rozczesywania sierści.


Tak jak już pisałam, raz w tygodniu wyczesuję Krakersa i wtedy zanim zacznę czesać psikam dwa - trzy razy na jego sierść specjalnym sprayem do rozczesywania sierści o miłym, aloesowym zapachu. Jest to zapach na tyle przyjemny, że nie przeszkadza nawet psu (nie mylić z perfumami). Tak wygląda : 







g) Sprzątamy! Czyli....

Czyli woreczki na psie prezenty obowiązkowo! ;) : 





h) Kleszczom mówimy NIE! 


Krakers przeciw kleszczom co miesiąc 1,5 msc jest smarowany specjalnym preparatem w tubce ( koszt około 15-20 zł) oraz przed każdym spacerem na łąki lub do lasu (gdzie roi się od tych szkodników) psikam go sprayam, który odstrasza kleszcze, komary itp przez około 2-3 godziny od psiknięcia. Zdjęcia tych preparatów : 






Prócz tego, w razie nieprzewidywalnego gościa posiadam specjalne pęsetki do wyciągnięcia go. Pęsetki mają dwa rozmiary - mała, na kleszcza, który jeszcze nie zdążył się napić i duża - na opitego już i większego paskudnika. Pamiętajmy, że kleszcze wyciągnięte do 24 h jak i te do 48 h, są najmniej lub w ogóle szkodliwe, więc sprawdzajmy skórę psa po dłuigch spacerach! Zdjęcia pęsetek (koszt ok. 14 zł) :





i) KSIĄŻECZKA ZDROWIA PSA! 


 Książeczka zdrowia jest koniecznym  elementem wyposażenia naszych pupili. Weterynarz zapisuję tam wszystkie szczepienia, odrobaczenia i zabiegi, dzięki temu np. mamy dowód na to, że nasz pies został zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, co jest koniecznym dokumentem przy np. kontroli biletów w autobusach, gdy podróżujemy z psiakiem. Każda książeczka wygląda inaczej, zaprezentuje Wam naszą :






 j) No i oczywiście legowisko ;) :  








7. Zaaabaaaawki :)


Nie może przecież zabraknąć zabawek :)))) :



























W tym wpisie chciałam pokazać Wam rzeczy Krakersa - a raczej ich większą część, bo nie dałabym rady napisać o wszystkich, więc może kiedyś doczekamy się wpisu HAUL #2, ale to jak będziecie chcieli :) 



A wy jakie gadżety, karmy i przysmaki macie dla swoich psiaków? Czy ten wpis był dla Was przyjemny i ciekawy? Czekam w napięciu na Wasze komentarze! :))))) 

Trzymajcie się ciepło, bo pogoda już nieciekawa się robi :) 



Co wolno Wojewodzie, to nie Tobie...czyli czego pies zjeść nie może - rodzynki i winogrona

 Witajcie! 





W pierwszym poście z nowej serii, opowiem Wam o winogronach i rodzynkach, które choć my zjeść możemy - narażają psa na poważne problemy zdrowotne, które prowadzą do śmierci. 




Czemu pies nie powinien jeść rodzynek i winogron ? 




Musimy wiedzieć, że owoce ogólnie są średnio zdrowe dla psów, ponieważ w przeciwieństwie do nas mają one problemy z ich trawieniem, ale pomimo to, jeżeli damy im małe ich ilości, większa krzywda się nie dzieje. Jednak nie jest tak z winogronami..... 



Najbardziej szkodliwie winogrona i rodzynki, a raczej ich rozkład (trawienie) działają na nerki psa. Prócz tego prowadzą do schorzeń jelit.  Poziom szkodliwości zależy od ilości zjedzonych owoców. 

Jaka jest śmiertelna dawka rodzynek/ winogron dla mojego psa? 
Jeżeli chodzi o rodzynki to przyjmuje się, że śmiertelna dawka na jeden kilogram to 11,5 grama. 

Co do winogron śmiertelna dawka to około 30g na kilogram. 
Oczywiście tych produktów nie wolno podawać psom nawet w niewielkiej ilości, ale podałam tę śmiertelną. 



Skąd wiem, że pies się zatruł? 

Częstymi objawami przy zatruciu u psa są : częstomocz, brak apetytu, wymioty i biegunka, senność. 

Uwaga! Do zatrucia nie dochodzi od razu... może to trwać nawet 12 godzin od zjedzenia przez psa owocu. 


Wiadomo, że każdy pies jest inny i jeżeli bardzo kocha owoce, można mu raz na jakiś czas dać kawałeczek jabłka czy nektarynki, ale nie wolno w żadnym wypadku winogron czy rodzynek.

Czy ten post jest dla ciebie przydatny? Czy chciałabyś/ chciałbyś poczytać kolejne wpisy na temat szkodliwych produktów dla Twojego psa? Koniecznie napisz w komentarzu!!! :) 


Pozdrawiam